Kompletna ignorancja. Wirujący seks wysiada. 'It's All Gone Pete Tong' to takie powiedzonko ale sama historia ani bohater nie mają z Tongiem nic wspólnego.

Oglądałam ten film kilkanaście razy i za każdym razem tak samo mnie wciąga! Świetna muzyka, wiernie oddany klimat, mistrzowska gra Paula Kaye, no i piękne przesłanie - o prawdziwej miłości i przestroga odnośnie hedonistycznego życia. Polecam!

ale niestety to jedynie fikcja :< Ktoś taki nie istniał, nie istnieje ale może kiedyś będzie istniał

Arcydzieło,dawno mnie nic tak nie poruszyło.

Dla mnie wspaniały ale może to dlatego, że jestem producentem muzycznym.

Każdy znajdzie w tym filmie coś dla siebie polecam gorąco;D Jeżeli obejrzysz go pierwszy raz za
drugim spodoba Ci się bardziej...dj

polecicie coś podobnego oprócz "Chłopaki na Ibizie " , który już widziałem ?

Frankie Wild nie istniał, ale z moich tajnych źródeł (niekoniecznie wikipedii) wiem, ze pierwowzorem PRAWDOPODOBNIE byl Dj Sammy. Małżeństwo z Loona ktora każdy mial, dziecko z przypadku, rozpad małżeństwa..i utrata słuchu. Nie całkowitego jak Frankie, ale w 60%.. po tym Dj Sammy znikł ze sceny na 15 lat!!! Do teraz!!...

Film który trzeba obejrzeć już od dawna widnieje w mojej kolekcji.
Obejrzyj na pewno nie będziesz rozczarowany.

Mało który film potrafił wyzwolić we mnie tyle skrajnych emocji, od zachwytu po obrzydzenie. Film balansuje na krawędzi absurdu jest przekoloryzowany, czasem śmieszny czasem wzruszający. Chyba cały w tym urok, że nadbudowana jest otoczka związana z domniemaną gwiazdą muzyki klubowej, znam ludzi, którzy dopiero jak im...

Chodzilem podekscytowany chyba ze trzy dni tym filmem :)

muzycznie..(odpowiednik Hair jak dla hipisów, Skazany na B dla dżemowców itd. itp.) film wart obejrzenia wzloty upadku

i nie obchodzi mnie to,przepiękny poruszający film z dużą dawką absurdalnego humoru!:)przedziwny i cudowny mariaż komedii ,dramatu i filmu muzycznego

Będę oglądał do końca życia, a Paul Kaye gra tutaj rolę życia

Poszukuję filmów o DJ-ach wszelkiego rodzaju będę wdzięczny za podanie tytułów.

Paul Kaye nieźle zagrał to trzeba przyznać imprezowicz ćpun alkoholik w jednym nieźle a do tego świr na do datek głuchy jak pień cholernie dobrze zagrał wrzeszczał jak by faktyczne był głuchy ;-) bardzo ładnie panie Paul.

Kto był na Ibizie to wie że daje się tam w kanał konkretnie i bawi do białego rana. Polecam
film wszystkim którzy kiedyś brneli w takie samo łajno. Film ukazuję prawdziwe życie, które
się tam toczy ,a do tego prawdziwa historia gościa ze złamanym życiorysem i wygiętym
syndromem rodziny. Ciekawa lektura na...

ważne pytanie, prosze o odpowiedź

skoro Frankie nie istniał.... Trochę mnie ten fakt zniesmaczył i obniżył dla niego notę

moim zdaniem to tylko kiepski niskobudzetowiec.
Przewidywalny na maxa , kiepskie sceny i dialogi,nadrabia tandetą czyli dragami i
wulgaryzmem a główny aktor to obles totalny, mozna to dzieło pominąć.
Sam jestem dj'em,dlatego chcialem go zobaczyc,niestey totalne rozczarowanie