film może i nie jest jakimś szczególnym arcydziełem ale dla kogoś kto choć trochę siedzi w klimacie muzyki klubowej to absolutny must have. słyszałem opinie znajomych że za bardzo naciągnęli postać frankiego i zrobili z niego rockstar i że nagrał płytę będąc zupełnie głuchym ale co to ma za znaczenie. te 1,5 godziny świetnie pokazują że bycie dj'em to nie puste odtwarzanie kawałków. mam nadzieję że chociaż parę osób po obejrzeniu się o tym przekona.